Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 4 razy Wiek: 65 Posty: 131 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lut 05, 2011 19:04
Czegoś tu nie rozumiem.Idąc łapać na małe bajorko u chłopka-nic nie ujmując chłopkom-płacicie ciężką kasę za możliwość złapania zapyziałego karpika,a za dostęp do kilkudziesięciu rzek i jezior szkoda Wam sto parę złotych.Ryby życia nie złapiecie u chłopka bo jej tam nie ma.W skali roku opłata za wędkowanie jest dosłownie symboliczna.Ja jestem nad wodą około 70 razy.2zł za wędkowanie.Jest się nad czym zastanawiać-płacić czy nie
Pomógł: 4 razy Posty: 106 Otrzymał 15 piw(a) Skąd: Mazury
Wysłany: Nie Lut 06, 2011 20:18
Oczywiście że z zezwoleniem Na wodach na których ja wędkuję zezwolenie na połów ryb z łódki kosztuje 300 zł - czyli bardzo dużo, ale tak jak napisali poprzednicy - nad wodę jeździ się odpoczywać, a nie oglądać się, czy przypadkiem nie płynie jakaś kontrol ! I tym samym wykupując zezwolenie na cały sezon sam wybieram sobie dzień kiedy chcę jechać na ryby.
_________________ Nie ważny sprzęt - ważne umiejętności !!!
Zawsze legalnie, najczęściej na morzu. Co do innych połowów - wolę jednorazówki. Szczerze przyznam, że z PZW rozstałem się w czasie gdy na "moje" łowiska "wpuścili złodziei" (Suwalskie Paniewo, Mikaszówka, Długie, Frącki).
Kiedyś jak miałem kilkanaście lat łowiłem bez zezwolenia i nigdy mnie nie złapali. Obecnie opłacam składki regularnie. Warto płacić, bo łowienie ma być relaksem a nie nerwowym rozglądaniem się na prawo i lewo czy patrol PSR-u nie idzie. A te 220 złotych na rok to nie jest dużo w dodatku, że od tego roku w końcu znieśli u nas dodatkową opłatę za spinning.
Składkę opłacam co rok, należe do swojego koła od 1993 ale zawsze spóźniam się z opłatami . Ale muszę wam przyznać że w okresie - każdego roku zanim dokonam wpłaty , łapię największe ryby natomiast po opłaceniu już wyniki są gorsze - coś w tym jest hehe
Pomógł: 118 razy Wiek: 50 Posty: 3744 Otrzymał 74 piw(a) Skąd: Jasło
Wysłany: Pią Lut 11, 2011 10:54
Tak czytam to i własnym oczom nie wierzę w to, że w ten kraj ocieka nadal poPRL-owską doktryną. Powiem w prost...wstydziłbym się wyjść nad wodę bez opłaconych składek nie ze względu na łamanie prawa a dlatego, że okradałbym tym samym kolegów którzy sumienni płacą składki z których wbrew opiniom są prowadzone zarybienia. Problemy z PZW występują tylko w lokalnych kołach. Wyjście nad wodę bez uprawnień to nic innego jak perfidne kłusownictwo nie tłumaczone niczym!!!! Osoby łowiące bez uprawnień nie mają prawa zasługiwać na miano wędkarza a jedynie złodzieja. Najbardziej rażącym jest fakt że jeszcze publicznie do tego procederu się przyznają. Perfidia w każdym calu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
. Ale muszę wam przyznać że w okresie - każdego roku zanim dokonam wpłaty , łapię największe ryby 
natomiast po opłaceniu już wyniki są gorsze - coś w tym jest hehe 
