Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Pomógł: 10 razy Wiek: 30 Posty: 374 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Lis 06, 2010 10:32
Problem z mułem możesz już po części wyeliminować na starcie, jeśli nie masz jeszcze tam dużo wody to teraz wsyp tam trochę żwiru, nawet gruzu, bo jak mułu jest sporo to ten gruz się w nim schowa, ale zawsze utwardzi to dno trochę. Po gruzie mógłbyś już jakiś żwir wsypać, swoją drogą teraz masz najciekawszą robotę myślę, możesz ukształtować dno jak chcesz, jakieś małe głazy dać wolna ręka. Jeśli na zimę nie byłbyś pewien czy wystarczy żwirku, to zawsze możesz dosypać. Tylko z tym sandaczem to jest niewiadoma, nie słyszałem w ogóle by ktoś w stawie miał sandacze, nie mam pojęcia czy się utrzyma, ale możesz spróbować, wtedy na lato musiał byś jakieś drzewa naokoło tego stawu posadzić by się tak nie nagrzewał. A tak jeszcze bardziej się zagłębiając to staw myślę trochę za mały na sandacza, jakoś nie moge sobie tego wyobrazić.
Zrób tak jak ktoś wcześniej napisał, wpuść liny ( najpierw liny), potem karasie jakieś płotki i powinno wystarczyć. Na końcu szczupaka jednego i będzie OK, co nie znaczy, że utwardzenie dna to zły pomysł, liny bardziej mulistych części stawu by się trzymały, a tam gdzie twardo, mógłby szczupak stać Miałbyś taki jakby GPS w stawi od razu, wiadomo co gdzie
teraz niedarady staw przez 2 dni przybrał 2 m wody, co mnie troche dziwi bo teren wokół od lat jest pustynią, zawsze wszyscy narzekali że sucho, wszystko ledwo rośnie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
wolna ręka. Jeśli na zimę nie byłbyś pewien czy wystarczy żwirku, to zawsze możesz dosypać. Tylko z tym sandaczem to jest niewiadoma, nie słyszałem w ogóle by ktoś w stawie miał sandacze, nie mam pojęcia czy się utrzyma, ale możesz spróbować, wtedy na lato musiał byś jakieś drzewa naokoło tego stawu posadzić by się tak nie nagrzewał. A tak jeszcze bardziej się zagłębiając to staw myślę trochę za mały na sandacza, jakoś nie moge sobie tego wyobrazić.
