Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ta odwilż wcale nie jest taka zła, bo zmniejszy się grubość śniegu zalegającego na lodzie, a od wtorku ma przyjść solidne ochłodzenie, czyli kilkanaście stopni poniżej zera w nocy i około dyszki w dzień, to w przyszły weekend może na małych zbiornikach da się dość bezpiecznie połowić.
Dzisiaj robiłem rekonesans na małych stawach niedaleko, to litego lodu jest około 6-7cm, a mieszanina mokrego śniegu to drugie tyle. W niektórych miejscach pod ciężarem śniegu weszła woda na lód, to może to dać mimo wszystko dobre efekty w kwestii późniejszego szybszego zamarzania. Oby.
_________________
brs [Usunięty]
Wysłany: Sob Gru 11, 2010 22:21
U mnie była odwilż 4 dni, teraz od dwóch dni ma minusie. Na zalewie lód+śnieg zamarznięty 14 cm. Zacznę łowić dopiero w styczniu chyba.
No to super gandalf, że masz taki gruby lód. U mnie 7-8cm na małych zbiornikach i sporo śniegu. Mam nadzieję, że po tym tygodniu będę mógł bezpiecznie powędkować .
Idą siarczyste mrozy, więc można spodziewać się tego, że lodu będzie przybywać.
na jeziorze Necko gdzie łowię to lód ma różne grubości z tego co udało mi się zaobserwować to w zatoczkach gdzie zero prądów to ma ok 35 cm grubości i na wodzie do 2 m głębokości, tam gdzie ja łowie jakieś 25 cm na głębokości ok 11 metrów. a w innych miejscach głębszych (do 20metrów głębokości) pokrywa lodowa jest kilkunastocentymetrowa (ok 15cm miejscami) . po tygodniu odwilży lód był na pół z wodą a mimo to ludzie przechodzili przez całe jezioro ( a jest to jezioro przepływowe gdyż 2 rzeki przez nie przepływają). Mój wniosk jest taki, że ludzie są bardzo odważni lub bardzo głupi żeby po takiej kaszy kilkunastocentymetrowej chodzić.
[ Dodano: Pon Sty 17, 2011 16:44 ]
chciałbym p[oradzić się bardziej doświadczonych stażem wędkarzy przebywających na lodzie. u mnie po tej odwilży grubość lodu ma w tym mieejscu gdzie łowie jakieś 20 - 22 cm i n a wodzie jest ok 5-7mm wody, więc lod jest namoknięty, kaszowaty. Czy według was taka grubość lodu jest jeszcze bezpieczna? ja waże razem z ciuchami zanęta i całym sprzętem jakieś 70- 73 kg. Będę wdzięczny za szczerą redę
jeżeli jest szczelny lód to śmiało możesz wchodzic, ja waże ponad 100 ze wszystkim i u mnie było tak samo, nie skąpałem się jak do tej pory. Teraz jes u mnie od tygodnia -20 stopni więc się skończył ten problem
orzeszek87, co rozumiesz przez pojęcie "szczelny lód"?
piotrasik69, Byłem na lodzie gdzie także była spora ilość wody ( ogromna kałuża )
Grubość lodu 20 cm. Bez obaw chodziłem po lodzie ( waga 70-80 kg + sprzęt 10-5 kg ).
Nie znaczy to że nie należy zachować ostrożności , a szczelnie gdzie są prądy wodne i blisko brzegu. Tam lód bardzo szybko traci na wytrzymałości i swojej strukturze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.
.
. po tygodniu odwilży lód był na pół z wodą a mimo to ludzie przechodzili przez całe jezioro ( a jest to jezioro przepływowe gdyż 2 rzeki przez nie przepływają). Mój wniosk jest taki, że ludzie są bardzo odważni lub bardzo głupi żeby po takiej kaszy kilkunastocentymetrowej chodzić.
