Forum wędkarskie- wędkarstwo Największe forum wędkarskie w Polsce (dawne Wedkowanie.net). Wędkarstwo, PZW, filmy wędkarskie, metody połowu, testy sprzętu, przynęty i zanęty, łowiska, zdjęcia i gry wędkarskie. Posiadamy ponad 10 tysięczną społeczność, która napisała już przeszło 130 tysięcy wiadomości. Weź udział w dyskusji i dołącz do nas już dziś!
Ja złapałem dotychczas 2 bolki (mniej-więcej po 45 cm). Jeden się skusił na srebrnego effzeta w czerwone paski, a drugi na twistera zółtego z białym ogonkiem.
_________________ Nie mam na koncie wielkich okazów,
lecz mam przyjemne chwile spędzone nad wodą!
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Posty: 430 Otrzymał 30 piw(a) Skąd: Stw - (Ulanów)
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 15:08
Ja już złowiłem trochu boleni w Sanie i Tanwi i osobiście uważam że na bolenia rodzaj się tak bardzo nie liczy tak samo kolor a głownie podanie i prowadzenie przynęty oraz odpowiedni podejście do miejsca łowienia dla przykładu na Tanwi często łowiłem bolenie na woblera w kolorach tęczy dużo zależy też od czystości wody najlepsza jest tzw. ,,kawa z mlekiem" czyli deszczówka gdy spływa do rzeki zabiera ze sobą masę gleby i wielu innych różności powodując taki kolor wtedy drobnica żeruje na tym a bolenie dosłownie wpadaj w amok i żerują chyba bez przerwy i biorą jak głupie wtedy łatwiej przechytrzyć bolenia jeśli chodzi o miejsca to szczególnie polecam odcinki ujściowe rzek gdy jest niski stan wody jedna rzeka niosąc ze sobą piach wbija się klinem w drugą i ściskając ją w takich miejscach aż roi sie od boleni są praktycznie wszędzie nawet na szybkim nurcie, w opisie rzeki Tanwi który zrobiłem jest zdjęcie ujścia Tanwi tylko bez tego klina bo wysoka woda była ale jak się obniży to zrobię znowu.
Ulubiona metoda: Spinning
Okręg PZW: Tarnobrzeg
Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Posty: 430 Otrzymał 30 piw(a) Skąd: Stw - (Ulanów)
Wysłany: Pią Sty 04, 2008 16:14
Maniak mam nadzieję że Cię nie obraziłem i nie twierdze że nie masz racji zgadzam sie z Tobą w 100% tylko chciałem coś dołożyć od siebie choć praktycznie wszystko napisałeś
Spoko, nawet nie myślałem, że takie co napiszesz.
Ja również zgadzam się z twoją techniką i powiem Ci, że technikę, którą się obierze w dużym stopniu zależy od łowiska.Na moim akurat sprawdza się taka jaką napisałem i również w tym sezonie łowić będę tak samo.
A bolenie jeszcze tam pływają bo już parę takich 5kg się odhaczyły podczas holu.Na początku łowiłem żyłką 0,16mm ale to było wielkie nieporozumienie.Teraz stosuję żyłkę 0,20mm.
siemano !
Łowię głównie na Warcie w okolicach Gorzowa Wlkp . Mam dość krótkie doświadczenie w połowie boleni , ale mogę sie pochwalić ,że na trzeciej wyprawie złowiłem pierwszego zamierzonego Bolka i przez kolejne 4 dni z rzędu po jednej sztuce, w piątym dniu przeszedłem sam siebie łowiąc 2 bolenie w ciągu 15 minut pierwszy 68 cm (mój rekord) i drugi troszke mniejszy 52 cm było to w granicach 7 rano na wobler Salmo Sting 9 . Powiem szczerze , że łowienie boleni nie polega głownie na szybkim ściąganiu przynęty , ale na wytropieniu dokładnej trasy tej ryby i to jest z 70% cukcesu. Druga sprawa , którą zaobserwowałem to częsta zmiana przynęt 3 rzuty inna przyneta i tak w kółko jak dla mnie to skutkowało. Przynęty jak najbardziej uklejo podobne choć słyszałem od doświadczonych wędkarzy , że na dyżego Bolenia lepiej postarać sie o przynęty imitujace klenia , brzankę , płotke ,krapia .... i wcale nie zwijac z ekspresową szybkością i nie przy powierzchni lecz przy dnie i bardzo powoli ! Jeszcze nie miałem okazji tego przetestowac ,bo praca mi na to nie pozwala ,ale myślę , że w najbliższym czasie wypróbuję tej metody
Pozdrawiam !!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Administracja nie odpowiada za materialy publikowane przez uzytkownikow. Uzytkownik rejestrujac sie na forum w peeni odpowiada za publikowane przez siebie wiadomosci. Wszelkie roszczenia w sprawie opublikowanych tresci prosimy zgaaszac do ich autorow.